poniedziałek, 14 listopada 2011

Zapowiedzi

Dostałam gumki z Hong Kongu! Próbowałam zrobić im zdjęcia, ale przy świetle żarówek wychodzą bardzo marnie, a niestety nie mogę skorzystać z tego dziennego, bo do domu wracam kiedy jest już ciemno. Z lampą błyskową też nie jest lepiej, bo światło odbija się od opakowań albo od samych gumek, dlatego niestety pokażę je dopiero po piątku. Poza tym planuję na ten weekend wielkie liczenie (standardowo nie doliczyłam jednej "partii" gumek i się pogubiłam). Mam nadzieję, że z tego "wydarzenia" też uda mi się zrobić jakąś małą foto-relację. Na bloga postaram się też dodać jakieś małe zdjęcia na marginesie i notatki w języku angielskim. Do tego czasu trzymajcie się wszyscy cieplutko :)

1 komentarz:

  1. Wiesz co? Trafiłam do Ciebie przez naszą ocenialnię (SiS) jak aktualizowałam kolejkę. Zauważyłam Ciebie, wlazłam tu i się zakochałam. TO JEST CUDOWNE! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia nowych gumek. Przejrzałam wszystkie, które już tu wstawiłaś, chyba najbardziej ujęły mnie te przedstawiające kosmetyki i jedzenie *takie małe zboczenie*.

    OdpowiedzUsuń